Chyba rzeczywiście muszę się nad sobą zastanowić, bo ostatnio jestem monotematyczny. Więc obiecuję, że dziś ostatni (przynajmniej na jakiś czas) wpis traktujący o kobietach.
Jak mogłem się tak ograniczyć…
Dziś będzie o…
Białych Kozaczkach 🙂
więcej na: http://www.bialekozaczki.blog.pl
Temat rzeka. A ja mam do powiedzenia tylko:
BIAŁE KOZACZKI MUSZĄ ODEJŚĆ!
…a za nimi kozaczki z czubkami.
Przyznawać się ile z Was ma w swojej kolekcji buty z czubkami?
I czy naprawdę podobają się Wam te zaostrzone końcówki, które mogą przypadkowo zabić, Bogu ducha winnego, sikającego na słupek psa?
I dlaczego, do cholery, Marek Penksa zalicza więcej dup ode mnie?