Oni są wszędzie.
Przez naszych współpracowników nie możemy przeprowadzić zamachu stanu w firmie.
Przez naszych uspołecznionych sąsiadów nie możemy zrobić wielkiej imprezy z kiełbaskami z ogniska. Bo sąsiadom przeszkadza, że chcemy to zrobić pod dachem.
Nawet świętym nie można zostać ot tak i cieszyć się tytułami, płynącymi za tym korzyściami i udziałem w rynku knociarskim. Dranie od razu przydzielają ci Promotora Wiary (potocznie Advocatus diaboli), który to będzie szukał haków z dzieciństwa.
Martwię się, że kiedyś nie spełnię swojego marzenia i, oprócz was, drodzy inteligentni czytelnicy, nikt nie będzie stał z transparentami „SanTo SóbitOo” po moim okresie papieżowania…
Donosiciel, kabel, konfident…
Jeśli nie możesz kogoś pokonać to się do niego przyłącz, głosi pewna zmodyfikowana mądrość.
Dlatego ja dziś, tu i teraz chcę spopularyzować podpierdalanie i zapraszam was do pożytecznej zabawy w podpierdalanie w pracy.
Wydrukujcie to sobie, powieście w pracy i zbierajcie punkty.
ZBIERAJ PUNKTY ZA PODPIERDALANIE W PRACY
-
1 pkt – Przypadkowe, nieumyślne podpierdolenie.
-
5 pkt – Niby nieumyślne podpierdolenie.
-
10 pkt – Zwykła podpierdolka w cztery oczy z przełożonym bez świadków.
-
20 pkt – Anonimowy donos na samego siebie, mimo, iż nie jest się winnym, byle zaistnieć.
-
30 pkt – Podpierdolenie w obecności świadków.
-
40 pkt – Samopodpierdolka w cztery oczy z przełożonym.
-
50 pkt – Samopodpierdolka przy świadkach.
-
60 pkt – Podpierdolenie do przełożonego w obecności podpierdalanego bez innych świadków.
-
70 pkt- – Podpierdolenie w obecności podpierdalanego przy większej ilości świadków.
-
80 pkt – Podpierdolenie w obecności podpiedalanego, pomimo, iż ten nie jest winny.
-
90 pkt – Podpierdolenie w obecności podpierdalanego, pomimo, iż ten nie jest winy a czynu dokonał sam podpierdalający.
-
100 pkt – Podpierdolenie w obecności podpierdalanego, pomimo, iż ten nie jest winny a czynu dokonał sam podpierdalający na spółkę z przełożonym, do którego się podpierdala i wmówienie podpierdalanemu jego winy.
Bonusy:
-
podpierdolenie najlepszego kumpla – dodatkowo 10 pkt.
-
podpierdolenie zanim czyn zostanie dokonany – dodatkowo 20 pkt.
-
dodatkowo 25 pkt – kiedy dzień wcześniej piło się z podpierdalanym jego wódkę, w jego domu.
U mnie w pracy postanowiliśmy ufund… nie, 'przyznawać’ to lepsze słowo.
U mie w pracy postanowiliśmy przyznawać nagrody za 1,2 i (tu zaskoczenie) 3 miejsce. Trzeba uzbierać kolejno 1000, 750 i 600 pktów.
Za pierwsze miejsce kolegium ma zamiar przyznać nagrodę:
Wycieczka na oddział intensywnej terapii z opłaconym pakietem atrakcji!
– drutowanie szczęki drutem kolczastym z demobilu
– opieka wykwalfikowanego i dobrze opłacanego (wg Gosiewskiego) personelu medycznego.
– dwa posiłki dziennie serwowane kolorową słomką
Happy End
I w koncu zwycięzca będzie mógł odpocząc, a pokonani odetchną…
Czyli – Gloria Victis 🙂