Początek tego wpisu znajdziesz klikając ten napis.
5. Dane kontaktowe
Telefon, e-mail oraz adres korespondencji tradycyjnej.
Załóż sobie poważny adres e-mail: imię.nazwisko@domena.pl
Jeśli CV drukujesz to w opcjach edytora wyłącz hiperłącze.
Twój adres e-mail wiele o tobie mówi, pamiętaj o tym. Zirk wyrzucił wszystkie aplikacjez adresami e-poczty podobnymi do:
- xxLadyG@buziaczek.pl
- Aaaaaanastazja@znajomi.pl
- Mr_Big@łonet.pl
…oraz CV tylko z numerem telefonu i adnotacją „odbieram tylko po 21-ej”
6. Nie kłam. Nie cwaniakuj
Nie udawaj, że jesteś kimś innym lub masz inne zainteresowania.
Jeśli nie miałeś przygotowania szpiegowskiego, rozmowa kwalifikacyjna bardzo łatwo cię zdekonspiruje.
7. Pierwszy kontakt
To właśnie tu możesz rozwinąć wątek twojego doświadczenia, to tutaj piszesz o wszystkim co pomoże przekonać pracodawcę.
Pamiętaj, że List Motywacyjny musi pozostac żywy – on ewoluuje i rozwija się razem z tobą. Nigdy nie drukuj pliku nieedytowanego od 4 lat.
List kieruj do Człowieka/Firmy. Napisz to tylko tak jakbyś kierował to wyłącznie do nich.
Zwroty uniwersalne „chciałbym pracować w tej firmie” zastąp bardziej ukierunkowanymi:
Praca na stanowisku Junior Obracejczina Obwarzanków w Piekarni Adolf byłaby dla mnie ucieleśnieniem marzeń.
Z nadawniejszych lat pamiętam, że babcia zawsze przynosiła do chaty maślane bułeczki „nadziewane rozkoszą” tej właśnie firmy, co wpłynęło na całe moje późniejsze życie.
Jako chłopec wypiekałem babeczki z piasku i rozwijałem swoją pasję. Nie dziwne więc, że dostałem na prestiżowy Uniwersytet Ciepłych i Jędrnych Babeczek, gdzie wkładałem bagietkę do niejednego pieca. Robiłem to na tyle dobrze, że na rozmowę kwalifikacyjną mogę przynieść certyfikat CSI: Miami.
Nie opisuj nieprzydatnych informacji. Swego czasu Zirk widział bardzo dobre CV, zrobione profesjonalnie i czytelnie. Beniamin zepsuł całe wrażenie Listem Motywacyjnym, w którym poruszył kilka ważnych, dla funkcjonowania kina, spraw:
…rzeczywiście zwrócił na siebie uwagę.
9. Sprawdź przed oddaniem
Podpisz się własnoręcznym podpisem.
Upewnij się, że zakończyłeś cv adnotacją:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych dla potrzeb niezbędnych do realizacji procesu rekrutacji (zgodnie z ustawą z dn. 29.08.97 roku o Ochronie Danych Osobowych Dz. Ust. Nr 133 poz.883).
Błędy i literówki zdarzają się każdemu. Ja zalewam się krwią gdy po oddaniu tekstu do publikacji znajduję w swoich głupich wypocinach jakąś pierdołę, orta czy brak przecinka, który wypacza sens całego zdania***
10. Wyróżnij się
No jak to tak. Przed chwilą Kriz pisał, żeby trzymać się zasad a teraz każe mi się wyróżniać?
Uwierz mi, że trzymanie się powyższych punktów już cię wyróżnia. Musisz jednak wymyślić jeszcze coś co w pozytywny sposób skupi na tobie uwagę.
Niewpisanie w zainteresowaniach „kreatywny” to cholerny plus dla ciebie. Miriady osób składa swoje CV z adnotacją, że są kreatywni lecz czy jest to pomysłowe?
Nie rób tak:
Bądź oryginalny.
Jak 300 moich czytelników zacznie wpisywać w zainteresowaniach „Steven Seagal” to cały nasz misterny plan w pizdu…
20 aplikacji było niemal identycznych, dlatego gdy piszesz w oparciu o szablon – baw się jego formą i wyglądem ale dopiero na końcu, gdy już umieścisz wszystkie ważne informacje.
W 4 aplikacjach pojawiły się te jebnięte emotikonki. W dwóch przypadkach był to znaczek „:P”. Najbardziej dołujące było to, że autorami byli faceci
Epilog
Mam nadzieję, że pomogłem. Pamiętajcie, że wszystko co tu sie pojawiło – działo się tylko w waszej wyobraźni.
Nic tu nie zaszło. Absolutnie.
A nawet jeśli to Ustawa o ochronie danych osobowych mówi coś o dobru publicznym 😉
Stanowiska dostały 4 osoby.
Syn prezesa,
jakaś dziewczyna od Sobiesiaka,
dziewczyna, która napisała: „nie mam żadnego doświadczenia ponieważ nigdzie mnie nie chcą”
i mój pies.
dziękuję za uwagę.
————————————————————–
*** – głównie też dlatego, że zawsze gdy naprawiam pierdołę, psuję kilka ważniejszych rzeczy obok.
Oprócz Bloga, samochód Kriza jest tego świetnym przykładem. Od niedawna włączenie TYLNIEJ tylnej wycieraczki powoduje zapalenie długich świateł. Dla odmiany zaciągnięcie hamulca ręcznego już nic nie powoduje.
Oprócz posiadania w bagażniku dwóch prostownic****, jednego dodatkowego akumulatora, mechanik musiał ostatnio zainstalować nad kierownicą urządzenie, którego jedynym zadaniem jest świecić podczas pracy rozrusznika.
**** – wiecie, że na Słowacji mówi się na prostownicę „nabijaćka baterii”?