Zaczynają mnie wkurwiać osoby, które mędrkują nie mając żadnej przydatnej mędrkowaniu wiedzy.
W szczególności:
-obywatele, którzy opierdalają i komentują decyzje polityków, na swoich imprezach imieninowych i w środkach masowego przekazu (telewizja, radio, autobus)
-politycy
-Działy ds Wymyślania Za Chuja Nie Działających W Praktyce Pomysłów w różnych dużych firmach.
-Miejskie Przedsiębiosrtwo Komunikacyjne – Wydział Planowania Tras Komunikacyjnych
-Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne – wszystkie pozostałe wydziały
-urzędnicy
-urzędnicy Unii Europejskiej
-Rektorzy i Dziekani
-Komisje Odwoławcze
-mój bank
Jakiś czas temu, jeden człowiek, siedzący w ciepłym pokoiku, otoczony dyktami, w odległej centrali warszawskiej mojego chlebodawcy, wymyślił nowy rodzaj kawy, która miała byc serwowana przez sieć podległych im kawiarenek.
Natomiast drugi człowiek, mający odległy kontakt ze swoim mózgiem, zamówił tym kawiarenkom szklanki.
I nie ma teraz chuja we wsi, żeby te szklanki zmieściły się pod pindolka w Ekspresie lejącym kawę! No owszem jest, ale pod warunkiem, że najniższy personel kawiarniany (barmanki) przerobi konstrukcje Ekspresu, czyli zdemontuje sobie część lejka, kilka uszczelek i wyrzuci w pizdu plastikowy zbiornik, w którym zbiera się rozlana kawa. Wtedy co prawda wszystko naokoło, poczynając od ekspresu a kończąc na użytkowniczce tegoż, jest poplamione, ale kawa którą wymyśliła centrala jest gotowa.
I nawet prawie przypomina tę kawę z rysunku poglądowego wysłanego do kawiarenek z Centrali.
Kurwa, no i tymi przeróbkami Wielkiego i Skomplikowanego Ekspresu, zajmującego ze 4 metry kwadratowe powierzchni, muszą zajmować się ładne dziewczyny, którym zdarza się kasując bilet w tramwaju zepsuć kasownik 🙂
Wczoraj wieczorem ulicą, koło mnie i spacerującego ze mną psa, chyżo przemknął pusty autobus. W zasadzie autobusik. Pojazdy tej linii poruszaja się następującą trasą:
1) Pętla Zadupie
2) Ulica Rozkopana
3) Wypizdowo
4) Wypizdowo Mniejsze
5) Wypizdowo Większe
6) Centrum Wypizdowa
7) Siłownia
8) Ulica Powstatńców Mogilskich
9) Ulica Kosynierów
10) Pętla Zadupie
Jak widać trasa została zaplanowana tak, że gdy wysiądziemy z naszego autobusiku w dowolnym punkcie i przedreptamy na drugą stronę to nie znajdziemy przystanku bowiem pojazd ten zatacza Wielkie Kółko (Pierwszy przystanek jest równocześnie końcowym)
Oto nasz Autobusik:
Nasze maleństwo było zaopatrzone w zewnętrzny tylni bagażnik rowerowy.
Wyraźny napis oznajmił mi:
"BAGAŻNIK ROWEROWY. Instalowanie rowerów i demontaż z bagażnika może odbywać się TYLKO I WYŁĄCZNIE na przystanku pierwszym lub końcowym"
Czyli jeśli mi się, kurwa nudzi, to mam mozliwośc pojeżdżenia z rowerem po okolicy, gdyż Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne chcąc sprostać oczekiwaniom klientów wychodzi do mnie z taką ofertą.